Ponad dwa tuziny małych sówek w Zoo Ostrava
Ponad dwa tuziny małych sówek w Zoo Ostrava
Zoo w Ostrawie hoduje łącznie osiem gatunków sów. W tegorocznym sezonie lęgowym 6 parom udało się odchować łącznie 26 piskląt. Ponad połowa z nich zostanie wypuszczona na wolność.
Pół tuzina puszczyków uralskich
Para lęgowa puszczyków uralskich (Strix uralensis macroura), która zamieszkuje wolierę na zapleczu, odchowała w tym roku sześć piskląt. Nie znamy jeszcze ich płci, ale wiemy już, że trzy z nich zostaną wypuszczone na wolność w ramach projektu repatriacjyjnego "Habichtskauz Wiederansiedelung". Projekt mający na celu wsparcie wolno żyjącej populacji drugiej co do wielkości sowy w Europie jest realizowany w Austrii od 2009 roku. Zoo w Ostrawie uczestniczy w nim od 2014 roku i do tej pory bezpłatnie przekazało 28 młodych sów. Większość z nich została wypuszczona na wolność w Austrii, niektóre pozostały w bazie hodowlanej projektu. Pozostałe trzy młode w tym roku trafią do innych ogrodów zoologicznych.
Dziesięć płomykówek zwyczajnych
Dwie pary płomykówek zwyczajnych (Tyto alba guttata) przebywających na zapleczu zoo odchowały w sumie dziesięć młodych. Wszystkie młode zostały już przewiezione do Stacji Ratowania Zwierząt w Bartošovicach i już wkrótce zostaną wypuszczone na wolność. Zoo jest zaangażowane w projekt przywrócenia płomykówek zwyczajnych od prawie 30 la, w ciągu których do przyrody Republiki Czeskiej zostało wypuszczonych łącznie 533 młodych.
Pierwsze pisklę najmniejszej europejskiej sowy
Zoo nabyło parę lęgową sóweczek zwyczajnych (Glaucidium passerinum) dopiero w zeszłym roku a już w następnym sezonie lęgowym para odchowała swoje pierwsze pisklę. Podczas pierwszej kontroli weterynaryjnej od pisklęcia pobrano krew w celu rozpoznania płci. Okazało się, że jest to samica. Goście mogą obserwować rodzinę w kompleksie wolier na Ścieżce Wody, która jest tymczasowo zamknięta z powodu powalonych drzew po wichurze, która przetoczyła się przez Ostrawę w zeszłym tygodniu.
Trzy małe pójdźki zwyczajne
Sąsiadami sóweczek na Ścieżce Wody są pójdźki zwyczajne (Athene noctua noctua), które wychowują trzy pisklęta. Opiekunowie znają już płeć piskląt - są to dwa samce i jedna samica.
Cztery pisklęta włochatki zwyczajnej
Z drugiej strony sąsiadami sóweczek są włochatki zwyczajne (Aegolius funereus), którym w tym roku udało się odchować cztery pisklęta, o nieznanej jeszcze płci.
Dwa pisklęta największej sowy w Europie
W wolierze puchacza zwyczajnego (Bubo bubo bubo), naprzeciwko ekspozycji Wanderu, goście mogą obserwować dwa tegoroczne pisklęta. W przeciwieństwie do większości innych sów, puchacze nie gniazdują w budce, ale bezpośrednio na ziemi, więc młode można łatwiej obserwować, również ze względu na ich rozmiar. Na razie oba są pokryte puchowymi piórami, ale stopniowo wyrosną z nich pióra konturowe. W zeszłym tygodniu przeprowadzono kontrolę weterynaryjną wraz z pobraniem krwi do określenia płci, ale opiekunowie wciąż czekają na wyniki.
Samice sów zasiadają na swoich lęgach zaraz po złożeniu pierwszego jaja, a następnie stopniowo składają kolejne, co oznacza, że pisklęta wykluwają się stopniowo, nawet w kilkudniowych odstępach. Prowadzi to do dość znacznych różnic w wielkości młodych sów. Taka strategia gniazdowania ma na celu zapewnienie, że przynajmniej najstarsze i najsilniejsze młode przetrwają w przypadku niedoboru pożywienia.
26.6.2024Pawilon słoni zamknięty
24.6.2024Szlaki botaniczne pozostają zamknięte
22.6.2024Dzień pszczół
14.6.2024OSTRZEŻNIE DLA GOŚCI
5.6.2024Szklarnie z przewodnikiem w języku polskim