W ekspozycji Na Farmie zmarła koza. Miała w żołądku kłębek plastikowych torebek!
Nie chodzi tu o wyjątkowy przypadek. Koza znów wyglądała na brzemienną. Nie tylko mali goście spodziewali się koźlątka, a zamiast tego koza zmarła. Zamiast radości z oczekiwanego urodzenia koźlątka - smutek. Podczas sekcji zwłok z jej żwacza usunięto kulkę plastikowych torebek wielkości grejpfruta.
Nasi hodowcy po raz pierwszy odnotowali problem z plastikowymi torbami cztery lata temu, kiedy to dwie kozy zmarły krótko po sobie. Obie miały te same objawy: leżały, miały drgawki i w końcu zmarły.
Zaskakująca była przyczyna śmierci kóz – w czasie sekcji odkryto w ich żwaczu tajemniczą kulę wielkości dużego grejpfruta. Po przepłukaniu kuli okazało się, że składa się z dużej liczby worków mikrotenowych. Jak się tam dostały? Ludzie wkładają granulki z automatów do torebek, a następnie wchodzą z nimi do zagrody. Kózki są łasuchami i nie czekają na wyciągnięcie granulek z woreczka, ale szybko wyskubują woreczek z ręki i połykają go. Potrafią nawet taki woreczek z przekąską wyciągnąć z otwartej kieszeni. Woreczki stopniowo gromadzą się, aż w końcu zajmują tak dużą część żwacza, zwierzę ma poważne problemy zdrowotne i umiera.
Od tamtej pory zginęło w sumie pięć kóz, ostatnia w zeszłym miesiącu. Nie pomogła nawet zmiana granulek w automatach. Nowe są znacznie większe, więc maszyna dozuje ich mniej. Porcja mieści się nawet w małej dłoni dziecka i nie ma potrzeby wkładania ich do plastikowych woreczków.
Pracownicy zoo również we współpracy z wolontariuszami poświęcają większą uwagę wybiegom kameruńskich kóz i owiec, aby zapobiec przekarmianiu zwierząt, a zwłaszcza karmieniu ich przyniesioną i często nieodpowiednią karmą. Niestety ludzie nadal używają woreczków.
Niestety, smutna historia z naszego zoo nie jest wyjątkowa. Chociaż właściciele zwierząt i opiekunowie w ogrodach zoologicznych proszą, aby nie karmić obcych zwierząt, to jednak stale dochodzi do tragicznych zdarzeń. W zeszłym roku czeskie ogrody zoologiczne wspólnie opublikowały tematyczny filmik z Zoo Hluboká z udziałem znanego czeskiego aktora, Karela Rodena.
Wszystkie ogrody zoologiczne stale zmagają się z niezdyscyplinowanymi gośćmi, którzy pomimo wszelkich ostrzeżeń i upomnień, karmią obce zwierzęta tym, co znajdą w kieszeniach. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że zwierzęta w zoo, aby były zdrowe i pełne energii, karmione są zgodnie z ich specyficznymi zapotrzebowaniami pokarmowymi i dostosowych do nich układem trawiennym. Nieodpowiednia dieta może spowodować poważne problemy zdrowotne czy wręcz doprowadzić do zgonu zwierzęcia. W ogrodach zoologicznych hodowanych jest wiele bardzo rzadkich gatunków, które są zagrożone wyginięciem na wolności a ich całkowite populacje mogą liczyć tylko kilkaset, często nawet tylko kilkadziesiąt osobników. Kiedy więc na skutek podania przez gości nieodpowiedniej karmy, umiera jedna z nielicznych zdolnych do rozrodu samic, to straty nie sposób nawet oszacować.
Apelujemy do gości o przestrzeganie zasad obowiązujących w zoo, stosowanie się do poleceń personelu, nie wkładanie granulek dla kóz do plastikowych torebek i nie karmienie innych zwierząt pod żadnym pozorem. Dziękujemy!
tematyczny filmik z Zoo Hluboká
7.3.2025Samica lwa indyjskiego została poddana eutanazji z powodów zdrowotnych
28.2.2025Zapoznawanie się samców niedźwiedzi tybetańskich
28.2.2025Do zoo powrócił manul - kot o najdłuższym futrze
27.2.2025Pierwsze młode sambara plamistego - rzadkiego filipińskiego jelenia
24.2.2025Udana adopcja małego koba nilowego